czwartek, 9 lipca 2015

Mała prywata, czyli coś, co miało się na tym blogu nie pojawiać. W związku z tym, że skany moich pocztówek, które mam na pendrive nie chcą współpracować, wpisy tutaj w dalszym ciągu będą się pojawiać od wielkiego dzwonu nad czym ubolewam. Nie wiem kiedy będę miał okazję zgrać skany na nowo, nie wiem nawet czy są one ciągle w moim domowym komputerze, który jest daleko.
Ale w związku z tym chciałbym zaprosić na mojego drugiego bloga, takiego o moich przemyśleniach. Mam nadzieję, że warto, można mnie poznać z prywatnej strony, bo tutaj o mnie praktycznie nic nie ma. Więc jeżeli ktoś ma ochotę proszę kliknąć w TEN LINK. Miłego czytania :)

2 komentarze:

  1. Uuu, trzymam kciuki żeby jednak na domowym kompie skany się znalazły i żebyś w miarę szybko mógł tutaj znów dodawać kartki :)
    Na drugiego bloga też chętnie zaglądam, więc dobrze że tam chociaż się pojawiają posty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, wielka szkoda. :( Ale postaram się zaglądać na drugiego bloga, choć pamiętam, że na początku Google mnie stamtąd wyrzucało, bo nie mam jeszcze osiemnastki, haha.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...