Mniej absurdalna niż poprzednia i może nawet w niektórych kręgach uważana za artystyczną kartka z Niemiec. Kupiona w Ikei. Wyprodukowana w Polsce. Niestety nawet treścią wiadomości się nie obroniła.
Distance: 1,122 km
Travel time: 25 days
(Niestety nie mogę odczytać daty ze stempla, bo 25 dni to stanowczo za długo)
ostatnio coś widzę kartki z Ikei zrobiły się bardzo popularne. kiedyś rzadko kiedy ktoś je wysyłał, a teraz co rusz widzę w galeriach różnych krajów takie. i często wysyłane do tych osób, które wcale za tego typu kartkami nie przepadają. a szkoda, szkoda :(
w jedynym własnym pokoju w Krakowie, jakiego się dorobiłam (oczywiście wynajmowanym) powiesiłam sobie taką oto maszynę do pisania i mnie się ona podoba. o!
ostatnio coś widzę kartki z Ikei zrobiły się bardzo popularne. kiedyś rzadko kiedy ktoś je wysyłał, a teraz co rusz widzę w galeriach różnych krajów takie. i często wysyłane do tych osób, które wcale za tego typu kartkami nie przepadają. a szkoda, szkoda :(
OdpowiedzUsuńw jedynym własnym pokoju w Krakowie, jakiego się dorobiłam (oczywiście wynajmowanym) powiesiłam sobie taką oto maszynę do pisania i mnie się ona podoba. o!
OdpowiedzUsuń